Piszecie o tym co jest teraz. A sobie pomyślcie o takich wydarzeniach jak Obrona Częstochowy, Bitwa Warszawska {http://nfajw.files.wordpress.com/2008/08/bitwa-warszawska.jpg}, Obrona Westerplatte, Powstanie Warszawskie, zabory... Wiara w Boga i religia, jest głęboko zakorzeniona w historię Polski. We wszystkich przywołanych wydarzeniach wiara w Boga odegrała wielką rolę. Ludzie na nim się opierali, w nim pokładali nadzieję. Obrona Częstochowy - gdyby nie postawa zakonników nie wiadomo jakby się teraz potoczyły losy Polski, tak samo z Cudem nad Wisłą - tylko, że nie zakonnicy, a regularne wojsko. Podczas Powstania Warszawskiego gdy ludność cywilna nie biorąca udziału w walkach była bombardowano nalotami, pod gruzami modliła się o przeżycie do Boga, bo co im pozostało? Uciec nie było gdzie...
Tak na koniec: "Galilaee, vicisti!"
Po co wierzyć? Po to, żeby mieć w kimś pokładać nadzieję, gdy będzie źle i zostaniesz sam.
|