Zobacz pojedynczy post
stary 22-01-2005, 08:04   #192
Rinseregion
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Adolphus Elbragol
Ehh pierwszy post tutaj bez offtopica.
Ostatnio wymyslilismy z kumplami nowa zabawe - Liczenie. Polega ona na wylapywainu kilku specyficznych slow u naszej prof od historii. I tak na ten przyklad kolega liczyl "Prawda", inny "Wlasnie", a ja "Na przyklad". Fajnie tak patrzec na mine prof widzacej, jak trzy osoby leza na lawkach i sie smieja gdy ona powiedziala: "Na przyklad... na przyklad, rzymianie mieli wielobostwo, prawda? No wlasnie, a jak sie to nazywa inaczej?"
My mamy podobnie, liczymy ile razy pani od matematyki powie "prosze" i ona ciagle mowi prosze, a raz to kogos tam wezwala do tablicy, costam robil zle i ona podchadzac do tablicy powiedziala "prosze, prosze, prosze, prosze, prosze, prosze" (tyle samo, bo pamietam ze powiedziala 6 razy)
I ciagle mowi prosze, prosze XD. Takie brechty.

Nie wieze zeby wiekszosc (czyt. mniejszosc moze mowi tak naprawde, ale sporadycznie...) 12 latów wyzywala nauczycieli od kur^ew i zucalo papierkami... Moze jeszcze powiecie ze w czasie lekcji religi, laska robi Wam loda ;p?

W czasie nudnych lekcji rozmawiam z kolegami, czasem jak nauczyciel wyjdzie z kimstam kto przeklina, nie slucha itp. to gramy w amerykanski football XD, jaki polew .