Post nienapisany w tym temacie co trzeba, ale cóż... Napisałem, to rozpiszę się o ASG. ;P
Mianowicie w czerwcu pisałem w tym temacie, czy w ogóle opłaca się kupować te pukawki i nie zawiodłem się. : )
ASG to sport co prawda drogi, ale bardzo wciągający. Nie ma nic lepszego niż drużynowy deathmatch, czy bawienie się w różne scenariusze.
Naprawdę polecam!
__________________
Ja to pierd*lę, zdejmuję kominiarę, zakładam ją wtedy, gdy idę na robotę. 499 postów i ani jednego więcej. Hya!
Ostatnio edytowany przez qq2 - 14-12-2008 o 20:04.
|