Każdy hack związany z tibią jest traktowany jako "childreen hack"
Przed Keyloggerami uchronisz sie od wchodzenia w nieznane linki, na nieznane strony i wogóle wszystko co jest "be"
Nie da sie komuś włamać (mówie tu o polaczkach które wysyłają linki na trade) od tak na kompa, do tego trzeba dość sporej wiedzy, jednak jest to możliwe. Można natomiast łatwo to zrobić, jeśli ludzie znajdują się w obrębie jednej sieci, ale myśle że sąsiedzi raczej sami sie hackować nie bd.
Majin~