hehe. ALe LOL
Co za roznica? Knightem padasz. i skill tracisz, idziesz trzepac potworki i skill rosnie. Sorkiem tam samo, padasz, MLVL pada. zadajesz slabsze hity. Potrzeba w ch*j kasy zeby mlvl odrobic. a knight co? skilluje za darmo 2 dni i ma, a sorc 2 dni robi runki i chuj z tego ma. Bo mu mlvl nie rosnie prawie wcale na runkach. Tylko expiac i chlejac manafluidy. Ktore kosztuja duzo. A tak trzaskal by wiekszy DMG i nie musialby tyle pic. proste. ded sorka o wiele kosztowniejszy niz knighta. bo knigh odrobi skile za darmo. sorc nie.
|