L(o)Lo w wawie
(czyt. 50 Lo w Warszawie-L Lo)
Ludzi wpożo, gorzej z nauczycielami....jakby to powiedzieć, więkrzość jest z innej epoki. Fizyczka, co nie wie o czym mówi na lekcjach, napalona biologiczka, rusycystka co nigdy nie choruje......ledwo można żyć. A jakoś zaliczyć to trzeba. Kwestia znalezienia Sposobu.
__________________
Poniższe zdanie jest fałszywe
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
|