do wszystkich internetowych napinaczy tudzież mędrców z kosmosu ;P :
do tych wszystkich mirahzuf, emememsów, białych i reszty: na chuj nakręcacie słowne przepychanki? Za jeden sensowny argument oddam obiad <3
For example? Shield konrada; stoje za nim w każdej sytuacji nie wazne o co chodzi, ale nie wtrącam sie w bezsensowne kłótnie bo poradzi sobie sam i pomocy internetowych mocarzy nie potrzebuje ;O
kk, fuck you and have a nice day, love ;*