Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Otakuma
Nikt Ci nie karze oglądać do końca, zawsze możesz przerwać na tym 7 odcinku  .
Jaki byłby twój motyw do działania?
Większość ludzi mówi: "zło trzeba tępić", "gdybym widział że ktoś jest w potrzebie, pomógłbym" jednak tak naprawdę niewielu zareaguje. Nie mówię tu o tobie, bo cię nie znam i nie wiem jakbyś postąpił, ale takie są realia.
Wszyscy(Sama nie wliczając) uważacie, to anime za beznadziejne, dlatego że główny bohater jest negatywny? Czy jak?(Tylko nie powtarzajcie historyjki o pozornym przesłaniu i tego że to anime jest płytkie, plz.)
Osobiście uważam, że całe anime nie było złe. Na pewno nie na tyle żeby wykrzykiwać jakieś slogany nienawiści i chęci morderstwa  .
@down
Taa, pamiętam że razem ze mną broniłeś School Days'a, i sorki że Cię zaliczyłem do "wszystkich", już skorygowałem błąd. |
Nie nie nie, nic z tych rzeczy. Obejrze to do końca, a anime nie nazwałem marnym, tylko silnie oddziaływującym na moje uczucia. Zresztą teraz trochę się wyjaśniło i nie oceniam bohatera AŻ tak negatywnie (chociaż i tak jest świnią).
Jaki byłby mój motyw do działania? Taki, że przez pozbycie się go miałbym drogę otwartą do tej długowłosej piękności (sory, wyleciało mi z głowy imię :<) Nie no, poprostu mi dziewczyny żal.
A pogrubionego fragmentu twojej wypowiedzi nie łapię. Jeśli chciałeś oskarżyć ludzi (lub mnie) o obojętność w takich sytuacjach to zapewne masz rację, ale zauważ, że życie nie wygląda jak anime. Na przykład, gdy ktoś jest smutny to nie siedzi ze spuszczoną głową w kącie klasy : d
A i jeszcze jedno, to nie beznadzieja tego anime zmusiła mnie do napisania 'sloganów nienawiści' a zachowanie gł. bohatera.
P.S.: Przy czytaniu tego jak i poprzedniego mojego posta radze wziąść pod uwagę, że co co pisze nie jest do końca na serio. JA pamiętam, że to 'tylko bajka'.