@School Days
Cytuj:
@Corgar
-taki bohater jest podstawą tej fabuły
|
Zaprzeczysz że nie jest denerwujący?
Cytuj:
-jeśli zagmatwana fabuła jest cechą negatywną, to jakim cudem podobał ci się pierwszy sezon Higurashi? Żeby nie było niedomówień, mówię o pozytywnych opiniach na temat Higurashi po obejrzeniu tylko 1 serii.
|
Zagmatwana i poplątana a złożona i zakręcona to wielka różnica. Niewiedza w higurashi jest atutem, tworzy to niesamowity klimat. Dzięki takiej budowie po kolei oglądamy wydarzenia w hinamizawie widziane z perspektywy innej osoby. A w School Days fabuła zatacza okręgi.... po co xx razy pokazywać że bohater jest gnojem, nie dotrzymuję słowa i zależy mu jedynie na seksie?
Cytuj:
-Na ten punkt nie bardzo mogę się wypowiedzieć, bo nie zrozumiałem zwłaszcza słowa "sztampowi"
|
Synonimy do sztampowy:
rutynowy, schematyczny, skostniały, standardowy, stereotypowy, szablonowy, tradycyjny, uporządkowany, utarty
Cytuj:
No i tu sie mylisz . Bo oglądałem prawie wszystko z tego i wszystko co oglądałem bardzo mi sie podobało.
To że np. ktoś słucha metalu nie oznacza zaraz że jest satanistą i pije krew(tylko przykład). A to, że tobie i Corgarowi School Days sie nie podobał, nie znaczy że jest chujowe. Ale ty tego nie łapiesz, nie?
|
To nie ja i Grocix jesteśmy wyjątkiem ;p Poczytaj recenzje, wypowiedzi innych ludzi. Na tanuki jest bardzo mądra recenzja tłumacząca co jest złego w SD.
Cytuj:
Jak dotąd nie była to rozmowa"School Days a inne anime", tak więc trochę z tematu zjechałeś.p
|
Nie da się ocenić serii bez porównywania do czegoś podobnego. Akurat school days jest takim rodzajem anime gdzie konkurencja jest naprawdę silna. To nie shounen gdzie wystarczy dobra kreska i animacja. Tu potrzeba czegoś więcej. A school days ma bardzo wiele braków. Chodzi także o celowość sytuacji w tym anime. To jak dziewczyny wariują ma pokazać że mają wielkie problemy? Praktycznie w każdym odcinku było o tym kilka rzeczy... Popatrz na taki Myself;Yourself... skrzynka na listy, noc w lesie. Tylko tyle wystarczyło żeby pokazać że Nanaka ma i miała wielkie problemy. A to jak się o tym dowiadujemy jest znacznie bardziej szokujące, przynajmniej sytuacja ze skrzynką na listy. Ale to nie wszystko... powiedz mi co jest powodem szaleństwa Saionji i Kotonohy? Jedynie toksyczny związek z bohaterem. Ale to chyba nie wystarczy? Nie ma pokazanych żadnych podstaw tej sytuacji... Wystarczyłoby parę minut na pokazanie krótkiej restrospekcji, a nabrało by to bardzo dużo wiarygodności.
Takie anime ma zmusić do myślenia, zszokować, wystraszyć, School Days jest jedynie obrzydzające...
Cytuj:
Tak jak powiedziałeś: "O gustach sie nie dyskutuje", mnie się podobało.
|
Nie zaprzeczam że ci się podobało. Tylko powiedz mi, jeśli komuś smakuję gówn* to znaczy że xxx ludzi myli się jeśli wydaje im się to obrzydliwe? Identyczna sytuacja jest z SD.
Nipah!
Corgar Frizz