Zobacz pojedynczy post
stary 25-12-2008, 22:53   #25
Yakky
Guest
 

Posty: n/a
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez adrianislaw Pokaż post
Jak w temacie ja zacznę
Pierwsze moje duże waste było jak chciałem z solować necro questa oczywiście się nie udało i przeje**** 4bp strong mana potionów ;/ i wróciłem do depo bez żadnego loota.
ale za drugim razem się udało.
Natomiast największe waste było jak poszedłem na dragi z lagami i kumplem i zachciało mi sie DL'a bardzo dużo potków zeszło a loot z całego hunta było równe zeru ;[


Dawać swoje!!
Moje największe waste to było jak poszedłem na raty pod Thais.
Ku mojemu zdziwnieniu gdy zeszedłem do kanału nie było w pobliżu żadnej z tych przerażających bestii. I choć mogłem się wycofać, ciekawość skłoniła mnie żebym poszedł w głąb tunelu. Tam czekaly na mnie dwa raty.
Wiedziałem, że będzie ciężko ale na czarach exura gran i exura vita z 5 BP manapotionów wiedziałem, że jestem na wygranej pozycji...
...do czasu. Po chwili przybiegły dwa Cave Raty, które mnie strapowały.
Manapotiony konczyły się z prędkością porównywalną do prędkości pianina zżuconego z siódmego piętra bloku.
Wtedy wiedziałem, że trzeba sięgnąć po cięższą artylerie i zacząłem się potionować. No ale marne 9 BP potionów nic nie zmieniło, jedynie przedłużyło nieznacznie moją jakże błyskawiczną drogę do Tempel of Thais.
W taki sposób straciłem ponad 15k.
Większego waste nie miałem w życiu.
Teraz expie na owcach i wychodze na + zwykle, czasem mam waste ale to sporadycznie.

Temat bezsensowny


edit:
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez adrianislaw Pokaż post
Tydzień temu padłem przez laga z truskawką (Red Skull)
Wypadl mi p set bohy GS i duuzo potków
największe waste mego życia :<
Stan: Aktywny Gracz
Imię: Jef'rey
Profesja: Paladin
Gildia: Doomsday
Świat: Nerana
Poziom: 80+
Skille: train
Poziom mag.: 17
Ostrzeżenia: /2 (3)

non-pvp? ehm

Ostatnio edytowany przez Yakky - 25-12-2008 o 22:56.
  Odpowiedz z Cytatem