27-12-2008, 22:20
|
#3176
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 18 11 2008
Wiek: 34
Posty: 49
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez qcosa
Dobry wieczór, czytalem z zainteresowaniem waszą rozmowę na temat bulwersującego, co niektórych ludzi AB Teamu,
sądzę, że wbew pozorom, to są nooby, osoby niedoświadczone,
to, że nie możecie ich z tego serwa wygonic po wielu latach i to, że wracają tutaj zawsze, to oznaka tylko i wyłącznie lamerstwa z ich strony.
Kto normalny walczy o coś, co jest z góry przegrane? Nie rozczaruje Cię, drogi forumowiczu! Nikt normalny - tylko głupiec.
Jaki z tego wniosek?
Członkowie AB Teamu to głupcy i nie mają szans wam zaszkodzić, nie przejmujcie się nimi, grajcie, botujcie i ignorujcie ich wybryki, przędzej czy później znudzi się im to i przestaną tutaj grać. Sądzę, że to, ze wygraliście wojnę z prawdziwym przeciwnikiem, tj. Kopengas i to, że AB Team tylko do was na przyczepkę przyszedł pod sam koniec wojny to tylko oznaka tego, że nie potrafią nic zrobić samemu dobrze i tego, że to naprawdę nic nie znaczące płotki. To wy jesteście grubymi rybami na tym serwerze i macie do tego prawo! Nikt wam go nie odbierze... do czasu!
Pozdrawiam serdecznie,
Xadi, aka Neminona, ten mądry inaczej,
głupi i naiwny, członek ab.
dumny członek ab.
PS za dużo chciałem załatwiać pokojowo, za dużo gadam i takie tam
|
Przykro mi "DROGI" kolego ale to Flow prosiło ab o To by ich nie bili i im pomogli, Ja wiem o tym I wiele innych osób, dlaczego ten co prosił ich o to nie odezwie się i nie powie taki jak wtedy "NIE BIJCIE NAS". Przykro mi to mówić ale muszę bronić strony tych którzy mi pomagali. FLOW wielu z was polubiłem przez te kilka dobrych i złych chwili ale nadchodzi mój koniec z tibia i niestety pozostaje przy ab wiedząc że to dużo nie zmieni, ale wole by ten "śmieszny" char padał po stronie moich dobrych starych znajomych.
|
|
|