@up
No niestety taka prawda. Juz nie moge sie patrzec na tych trzynastolatkow palacych cygary, jeden za drugim i zataczajacych sie.
Fakt faktem wczesnie zaczalem, ale juz sie opamietalem
A co do sylwestra to domowa u kolezanki, do picia osmiopaczek heinekenow, najwyzej na rano jeden zostanie jesli cos nie pojdzie po mojej mysli

I o 0:00 na rynek przywitac nowy 2009 rok.
Milej zabawy na sylwestrze i tym co pija i tym co beda siedziec na tibii do rana
