Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown
@MatiCFC
Twoja krucjata jest po prostu przezabawna. Owszem, idea szczytna, postawa prawa, ale szczerze, większość w Twojej obecności wpisuje komendę /care 0. Bo w zasadzie, jak ktoś nie ma zamiaru kupić grę, tylko ją ściągnąć, to tak zrobi. I w dupie będzie miał Twoje "jesteś przestępcą", bo w porównaniu do fizycznej kradzieży, ściąganiu pirata nie towarzyszą wyrzuty sumienia i wątpliwości.
PS:
Kod:
/care 0
>>"care" set to: 0 (default 1)
|
A myślisz, że na forum Tibijskim ja chce kogoś poglądy na różne sprawy zmienić? :> Dyskucja, that's all.
Wielki MarIuSzzo, to, że z innymi krajami jest inaczej, to prawda, żeby nie szukać daleko, mój 2 dom, w Danii, tam to jest bezsprzecznie karalne. Sciąganie, kupowanie, rozpowszechnianie.
Polskie prawo? Trudno obronić, dziury jak w autostradach. Sad true.
W większości krajów to wszystko jest zabronione. Im więcej luk dot. poractwa w prawie danego państwa, tym bardziej produkty dostępne dla społeczności. A to bezsprzecznie jest strata dla twórców, wkońcu nie bez powodu wołają do walki z piractwem, największe firmy.
Na konsole powstaje wiele więcej gier, z roku na rok, dlaczego, wiadomo, piractwo jest trudniejsze, to też twórcy zarabiają więcej kasy. Czyli szkodzi.