Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Galera_Warrior
Nie z zazdrosci ze hp wygralo bo jestes w takiej samej sytuacji jak ja. Co do sa dobre kontakty utrzymuje z tymi co byli real friendami aztec, andrewski, hatred itd. Gdybym nie umial przegrywac niegralbym teraz na iridii, a o bota pisalem do hola tylko za to co pisal, ujawniajac kolejna prawda. prawda za prawde, proste.
|
Jest wielka różnica między nami. Przed powstaniem HP wybrałem Aervaniego, wobec którego jestem zawsze lojalny bo mi wiele razy pomógł. DH było wtedy bez kasy, praktycznie zaczynaliśmy od 0. Na początku wiedziałem, że nie mamy szans, ale jakoś nie przejmowałem się tym. Gdy wygraliśmy wojnę mogłem normalnie zostac w DH i expic, ale znowu poszedłem tam gdzie mój team, wiedząc, że dojście starych ppl z SA do FTP nic nie zmieni.