Boże, poszy 4 perły mieszane z soplicą 0.2 i finlandią, do tego jakiś szampan. Domówka u kumpla raczej kameralna, tyle, że oczywiście wszystko wymknęło się spod kontroli... O 4 rano wpadła moja MŁODSZA, zatroskana siostra i odprowadziła mnie do domu, zostawiając to co trzeba pozbierać kumplom. I jako bonus sms od kolegi z przed chwili:
"Pytanie za 100pkt kto sie zesral do wanny?"
Ogólnie się nie ciesze, bo skutki kilku godzin rozrywki są dość opłakane.
|