Nawet Blizzard nie wie, jak strasznie pomógł mi w queście The Den, otóż jednego klucza pilnowała grupka mobów, w tym elit, jako że nie mogłem sobie z nimi poradzić moim rouge'm (wykrywali stelcha

) stanąłem jak najbliżej mogłem i odpaliłem rakiete (którą dostawało się na święta), ku mojemu zdziwieniu rakieta wspaniale przyjmowała obrażenia, odciągnąłem ich jak najdalej mogłem, wyłączyłem rakietę i szybko wziąłem klucz
