Cytuj:
Oryginalnie napisane przez RailChris
Ale tylko na faccu.
Oczywiście rsy, assasinki stary, mana potki, średnie leczące i naładowane softy lecą z nieba (knight raz kupuje broń i może expić do oporu).
Jak jest dla ciebie za łatwa to dlaczego nie wbijesz nią najwyższego lvl w Tibii jak taki pro jesteś  ?
|
Gdybyś czytał ze zrozumieniem moją wypowiedź, to wyczytałbyś, że nie gram tą profesją bo jest nudna i oprócz tego nie chcę być dzieckiem update ;]. Moim zdaniem najlepszą profesją do gry jest knight/sorc, ale decyzja i tak należy do osoby, która założyła ten temat więc napisałem co o tym myślę i nie zamierzam się kłócić. A powiedz mi szczerze co to za sztuka wbić przynajmniej 100 pallkiem, któremu dużo szybciej skille lecą itd speary ma za śmieszne pieniądze ( chyba, że ktoś robi pg na frostach z assasin starów co do softów, to nie każdy je ma więc uważam, że wliczanie ich do dyskusji o palladynie jest zbędne a średnie runy leczące też do drogich nie należą ). Szanuję palladynów, którzy grali tą profesją przed letnim update 2007 bo wtedy było trudniej i ciekawiej, a teraz byle gówniarz może nakupić spearów w niewiadomo jakich ilościach i iść od dragów przez gsy i na dl kończąc (mowa o faccu), a na paccu to już lepiej nie mówić ile jest możliwości.
@Edit: Skoro już tak się rozkręciłem, to dopiszę coś od siebie jeszcze

tak się użalasz nad "gigantycznymi" kosztami spearów, softów itd to wytłumacz mi dlaczego na każdym serwerze praktycznie najwięcej exp robi pall? Doładowanie softów to raptem 10k i możesz 4h z nimi latać (pod warunkiem że nosisz je non-stop na nogach bo jak nie to oczywiście dłużej) speary też nie są drogie, a potiony tym bardziej więc powiedz mi niby gdzie są te potworne koszty utrzymania palladyna ? Bo ja ich nie widzę.. :/. U knighta sprawa wygląda inaczej bo musi kupić bardzo dobre eq ( w przeciwienstwie do pallka ) i bierze all na klatę więc knight rzeczywiście ma większe koszty utrzymania. Druid i sorc wydają kasę głównie na manasy (softów nie liczę bo jak mówiłem nie każdy jest ich właścicilem) i warto dodać, że manasa UŻYJESZ RAZ i go nie masz a SPEARA możesz użyć więcej razy, a co za tym idzie więcej hitów zadasz mniejszym kosztem niż sorc, knight i druid. Jeżeli dalej uważasz, że palladyn jest inwestycją, w którą więcej się inwestuje niż w inne profesje, to pozdro.
@Edit 2: I tak daję głowe, że zaraz posypią się na mnie gromy od osób, które uważają się za wspaniałych palladynów bo grają od letniego update roku 2007 na tej profesji ( wystarczy sprawdzić date stworzenia chara ). Kolejnym przykładem na to, że pallem łatwo expić jest fakt że kilka osób (mówię w tym momencie o serwerze Harmonia) potrafiło wbić 100 lvl w niecały miesiąc (co prawda w wakacje, ale i tak to dowodzi tego że pallkiem najłatwiej i najtaniej można expić), a jednej osobie udało się osiągnąć 200 w zaledwie 2-3 miech (?) jak coś jej nick to Maziajka.
__________________
żółto-biało-niebiescy :> glory Motor Lublin
To oni coś dla mnie znaczyli na Hibernie:
Rothes, Haveders, Devilen, El Maverick, Cinek, Macieki i wielu innych, których już nie pamiętam...
To oni sprawili, że wróciłem do gry tym razem na Harmonii:
Sorceser of Darknes (dawniej Malakashi Knight), Thon Neen, Ashi Bubeika, Dadan the Knight, Chorazy Veston, Bufer, Thorow Varen i wielu wielu innych (oni wiedzą, że to ich też dotyczy)