Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ze'To
bardzo możliwe, ze miałeś kontrolowany sen ale go nie zapamiętałeś.
|
Rozmawiałem kiedyś z osobą równie długo praktykującą LD i powiedziała mi, że świadomego snu nie da się zapomnieć. Skoro miało się możliwość kontrolowania snu, musiała brać w tym udział nasza świadomość, co wiąże się ze 100% pewnością jego zapamiętania. Na mój rozum to ma sens, bo inaczej całe LD tkwiło by w pamięci, a nie świadomości, że to robiliśmy. Trochę to pokręcone, ale mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ze'To
Skup się na zapamiętywania snów afirmuj się dłużej zobaczymy co z tego wyniknie 
|
Nie wiem jak to jest u innych ludzi, ale ja nie potrafię szybko zasnąć skupiając się na powtarzaniu w myślach różnych rzeczy (no chyba, że jestem bardzo zmęczony). Mózg wtedy ciągle pracuje i daje znak "Nie idziemy spać, robotę mamy!"

Gdy zwolnię powtarzanie, to po pewnym czasie o nim zapominam i z pustką w głowie zasypiam. A może tak to ma wyglądać?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez MatiCFC
To nie powinno przeszkadzać- ja zasypiam tak od 23-01.30
Sny pamiętam, jak mówiłem.
|
Racja. Niejednokrotnie późno kładłem się spać a rano pamiętałem calutki jeden sen (często koszmar). Prawdopodobnie dlatego, że zostałem obudzony w trakcie fazy REM. Wtedy bezpośrednio ze snu trafiasz w rzeczywistość i zapamiętanie snu jest praktycznie pewne. W necie wyczytałem także, że drzemki i długi, spokojny sen idzie w parze z LD, więc chodząc ciągle niewyspanym na pewno szanse na zapamiętanie snu maleją.