Cytuj:
Oryginalnie napisane przez K.Jay
Od zagranicznych artystów, a zwłaszcza tych z USA dzieli nas bardzo dużo. Wystarczy popatrzeć na klipy w/w. U nich Bentleye, Hummery, warte 365$ Cristale lane na ziemię, ładne dziewczyny i ogólnie dobra muzyka. U nas? Nawet nie warto porównywać, bo aż żal. Także USA > Polska.
K.Jay
|
Nie no, brak mi slow, jesli oceniasz rap pod katem lansu, imponuja Ci takie takie rzeczy to... Rapu slucha sie dla przeslania, ewentualnie pod katem muzycznym, a nie po to by patrzec kto potrafi Ci sie pokazac bardziej 'cool'. Pewnie z takim podejsciem to w polsce lubisz jedynie nowego gurala ;D. Chodz patrzac Twoimi kategoriami, to juz jest fajnym murzynem, ale nie tak wylansowanym jak Ci z USA ;D. Choc osobiscie w ogole nie kreci mnie amerykanski rap, nie slucham go, nawet jakbym chcial to moj angielski nie jest na tyle dobry by to zrozumiec, pewnie tak samo jak i Twoj... Rozumiem, ze ktos sobie slucha, tlumaczy teksty jak kolega wyzej, zwraca uwage na bity, podpatruje ich prace... Ale Ty chlopie sie lepiej przerzuc na Timbalandy, oni tez robia ladny lans i sa jeszcze w tym lepsi, jeszcze bardziej na topie! Jeszcze wiecej lasek, jeszcze wiecej kasy!.
Co do peji, to dla mnie tak samo 0 szacunku, chlopak moze i byl kiedys biedny, ale teraz juz by sobie mogl odpuscic te tematy, poza tym wybil sie wlasnie nie na gadce o tym, tylko pierwszym polskim znanym, smiechowym i zalosnym dissem na Liroy'a bardzo dawno temu

. Az smutne, ze dzieki czemus tak marnemu udalo mu sie zdobyc potem pozycje w polskim hh na kilkanascie lat.
Co do polskiego hip hopu, to najbardziej szanuje za to co robia Grammatika, a teraz jak sie rozpadli to Eldo, taki rap naprawde moze pomoc ludziom, w dodatku swietne bity, moze przyznam, ze raczej tworczosc przewaznie na trudne dla nas czas, bo jak jestesmy w dobrym humorze, to raczej mogloby nas czasem zamulic

.
No i za caloksztalt, O.S.T.R, wydac 9 czy 10 plyt i na kazdej trzymac taki poziom... doprawdy jest swietny w tym co robi, niezaleznie pod jakim katem spogladac na jego tworczosc to tylko chwalic.
Ja osobiscie dodam, ze jednym z moich ulubionych raperow jest takze malo lubiany i niedoceniany Łona. Sluchajac mozna sie smiac, prawie kazda piosenka ma podwojne dno i zmusza do myslenia, dodatkowo pod katem muzycznym Webber odwala swietna robote, w Polsce wedlug mnie tylko Noon moze sie z nim rownac.
No i warto jeszcze wspomniec o Pezecie, ale zastanawiam sie czy jego kocham sluchac z powodu jego samego, czy to Noon jest tak dobry...
Ja widze rap tak:
"Pamietasz, ze hip hop to glownie zabawa, usmiechniete twarze? Juz zapomniales wiec ja znow Ci to pokaze... Szlak mnie trafia musze wylaczac telewizor, bo nie chce widziec typow z trescia negatywna jakkolwiek ujete zlo zawsze jest zlem gdziekolwiek, ja dobro uwolnie i bedzie dobrze, lepsze jutro"