Ten dempah stosuje takie niby banalne tricki, ktore kazdy zna, ale jak widac skuteczne i wychodzi mi tu jednak lepiej niz innym

. No a taifun to ja nie wiem co on myslal

. Ale wedlug mnie ze strony koalicji na duza pochwale zasluguje Rodine, ktory zdobyl juz mase fragow, nie padajac przy tym ani razu. Zawsze biega z przodu ale nigdy nie posuwa sie ten krok za daleko. W dodatku niby wojna a odstawil niezle pg, a dr nie potrafilo go przy tym ani razu zabic.