To zależy.
Spearmanem będziesz miał łatwo i przyjemnie, do tego buffy zapewnią ci większą szansę na znalezienie party.
Fighterem się nawet ciekawie gra, chociaż wiele nie różni się od
Page'a, który ma najtrudniej i najmonotonniej z tej trójki. Za to jak już dobijesz 70lvl, to ludzie mogą padać przed tobą na kolana. ;d Znaczy, no, ma niezłego kopa na 3rd jobie. Dziki damage z żywiołów i takie tam. Ja i tak wolę Fightera. ;d
@down: ta, miało być Fighter.
__________________
HELIUM~
Ostatnio edytowany przez Misza - 18-01-2009 o 17:29.
|