Eee, glory glory Lujiz Filip Skolari?
Nie będę tu omawiał każdego zawodnika CFC, ale tylko tych którzy zaistnieli( co nie znaczy, że pozytywnie...).
Deco Ballack Anelka DiSanto.
Nimi się zajme tutaj. Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem kolejnej super myśli szkoleniowej Scolariego.
Deco zagrał w pomocy najlepszy mecz z czwórki Ballack Lamps Deco Mikel, i to właśnie Deco ściąga Scolari, a na boisku zostawia Ballacka, który nie robił absolutnie NIC.
Wpuszcza Anelke. Jaki Anelka jest, wiemy- gole głównie ze średniakami, zero jakiegoś polotu w grze, fantazji... suchy taki. Dlaczego nie wszedł DiSanto? Wchodzi na same 10 minutówki, a talent ma ogromny, nosa do goli także. Czas do cholery dać mu szanse wbić się do składu na stałe. Bo szanse które dostawał, wykorzystywał.
Bosingwa Ballack Beletti.
Schodzi Bosingwa, który akkurat w tym meczu grał przyzwoicie, a wchodzi Beletti... tylko dlaczego nie zmienił on Ballacka, któremu nadal nie szło... A Beletti w pomocy radzi sobie nie gorzej.
J.Cole DiSanto Drogba
Ostatnie 10 minut, zmiana, wchodzi DiSanto za J.Cola. O tym, że zapóźno to pisałem, tylko cholera dlaczego za J.Cola, który może cudów nie robił, ale starał się, walczył, i cholera akurat mu coś się układało w grze, a Drogba? Przez cały mecz nie zrobił nic, jak Ballack. I tez został do końca.
Co tu pisać. Scolari+ kiepska forma= to co widzimy...
__________________
My Blue Heart beat for Chelsea FC.
Life's Ours. We Live it Our way.
Legenda Ducha Prypeci
|