"Arjen Robben jest przekonany, że obecnym numerem jeden w futbolu jest Leo Messi. W związku z tym, uważa on, iż wszelkie porównania jego osoby do Argentyńczyka nie mają prawa bytu.
"Dla mnie Messi jest najlepszy na świecie, nic więcej nie mogę powiedzieć. On jest najlepszy, a nie ja. To piłkarz znajdujący się we wspaniałej formie. Jest z innej planety. Jest najlepszy, jest inny niż wszyscy", powiedział Holender." [fcbarca.com]
Szacunek. Gratuluje Realowi takiego piłkarza. Cristiano by poprawił włosy i powiedział, że Messi nie jest godzien zawiązać mu sznurowadła u korka. Nie chodzi o to, że Arjen tak myśli, ale o to, że się tak wypowiada.
