Ja nie gram na Isarze ale o Del'Toro ostatnio sie duzo slyszy...Wydaje mi sie ze z nimi trzeba by robic jakas wojne 'podjazdowa'-pamietacie jak Czarniecki robil partyzantke(RL nie w Tibii

Szwedom?Tez tak mozna robic-napadac dt pojedynczo moze i sie pomszcza ale zawsze gosc bedzie troche oslabiony...a wogole jak oni sa mass pk to pewnie rpawie wszyscy maja red skull to wystarczy 1 dead i idzie z 30k exp w dol i dodatkowo nie maja equipa-z 3 takie deathy i sa w tyl na max...Tylko trza miec takie szczescie zeby przylapac dt ktory idzie pojedynczo i ma nizszy lvl...

No rzadko sie uda ale jak sie juz uda to bedzie cool!
