Powiedzmy sobie szczerze Andrzej co miał osiągnąć w boksie to już osiągnął. On ma 40 lat i już nie podoła raczej a szkoda bo był niezły i w latach swojej świetności miał szanse na upragniony tytuł mistrza świata lecz teraz to już trochę za pozno. Choć jeśli by wrócił na ring to będe dalej mu kibicował
