Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Corgar Frizz
Co do SD... Nie baw się ludzkimi uczuciami? Znajdź mi osobę która jest tak poryta jak Kotonoha albo Saionji. To już głębszy przekaz ma Bokusatsu tenshi
|
Myślisz, że mało jest takich ludzi w rl-life? Nie mówie tutaj akurat o Kotonoha, ale o Saionji która zaszła w ciąże robiła sobie nadzieje na życie (sam jej Matoko opowiadał, że chcę tylko ją), a tutaj okazuje się, że Matoko spał z każdą dziewczyną w szkole.
Żeby nie być gołosłownym to akurat nic mi na myśl nie przychodzi oprócz sytuacji w australii kiedy kobieta dowiedziała się, że jej mężczyzna ją zdradza i wylała mu na penisa i okolice silnie żrący kwas. Koleś zmarł, a ona tłumaczyła się przed sądem, że to jej mężczyzna, tak więc jego penis należy tylko do niej. A? Dużo bardziej psychiczne niż zadźganie nożem. Więcej? Może czymś fikcyjnym popre, dajmy na to książka, a nawet lektura szkolna (w 3 klasie liceum) "Granica" gdzie koleś miał 2 kochanki (a nie pół szkoły) i jedna z nich oszalała, bo ją zdradzał i wykorzystał i wylała na kolesia kwas wypalając mu oczy. Takich ludzi i jeszcze bardziej nienormalnych jest wieeeele. Ja nie stoje murem za SD ale uważam, że daje więcej do myślenia niż Love Hina, która miała wywołać śmiech lub cokolwiek, a to anime wywołało tylko u mnie żenade. Idąc dalej, ktoś napisał, że School Days to anime o 15latkach, z tego co wiem to oni byli studentami (nawet nie uczyli się w normalnej klasie tylko w Auli).
@down
Obejrzałem tą serie po 'Wielkim Flamewarze' i chcę przekazać to co zauważyłem i przemyślałem jak już ochłonełem. To, że jesteś nowy i próbujesz się wtopić w grupe oraz utożsamiać z bywalcami jest zupełnie normalne, ale wygląda strasznie lizuskowato, serio ; D