OMG.... przegapiłem taką fajną kłótnię o SD i streszczeniu "Granicy"
Ja akurat jestem w takiej komfortowej sytuacji bo zarówno czytałem streszczenie jak samą książkę. I powiem tyle: ten kto czytał streszczenie gów** wie. I nie powinien przytaczać fragmentów czy sytuacji z takiej książki. Ale nie powiem sytuacja w "Granicy" odrobinę przypomina School Days. Tyle że "Granica" jednak sobą coś reprezentuję.
Nipah!
Corgar Frizz
Ostatnio edytowany przez Corgar Frizz - 18-01-2009 o 01:07.
|