Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gonzo
Nie mam zamiaru pisać, porozmawiaj z lekarzem/poczytaj trochę literatury.
|
Poczytałem. Ty mówisz o jakichś spustoszeniach i odmawiasz sprecyzowania, jakby to była jakaś oczywistoś, a wcale tak nie jest. Nie chcę ci zaraz zarzucać niewiedzy, ale jak na razie nie potwierdziłeś w żaden sposób, że wiesz, o czym mówisz - to tutaj piętnuję. A że amfetamina jest szkodliwa, to ja wiem i temu nie przeczę. [na marginesie: jak już rozmawiać z kimś o narkotykach, to nie z pierwszym lepszym lekarzem, tylko z lekarzem psychiatrą; zwykły lekarz niewiele wie na ten temat]
Cytuj:
Chodzi o to, że człowiek myśli o prawdzie tylko z jednej strony dot. narkotyku, a o efektach ubocznych, których jest znacznie więcej, już nie.
|
Dalej nie rozumiem. Jaka prawda, jaka jedna strona? Jaki człowiek? Mów za siebie.