Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gonzo
Wycieńczenie organizmu, zmiany neurologiczne, nad aktywność układu nerwowego, znaczny wzrost ciśnienia tętniczego (wraz z wycieńczeniem organizmu, dokładniej wypłukaniem wody, prowadzące do zapaści). Mało, czy wystarczająco?
|
Co rozumiesz przez "zmiany neurologiczne"? Zmiany biochemiczne w mózgu to owszem, ale neurologiczne to już nie bardzo. Nadaktywność układu nerwowego to jest w trakcie działania amfetaminy, a potem wręcz przeciwnie. I jak zamierzasz powiązać "wypłukanie" wody, cokolwiek ma to znaczyć, ze wzrostem ciśnienia tętniczego? Mniej wody w organizmie = mniejsze ciśnienie. "Prowadzące do zapaści"? Chyba mogące w skrajnych przypadkach prowadzić, bo jakoś nie słyszę o feciarzach trafiąjących codziennie masowo do szpitali. Swoją drogą ja już nie wiem, czy mówisz o skutkach podczas działania amfetaminy, bezpośrednio po zakończeniu jej działania, czy o skutkach długotrwałego zażywania.
Cytuj:
Gówno prawda. Każdy obecny lekarz musiał zaliczyć na studiach semestr z farmy.
|
I według ciebie uczył się tam o działaniu amfetaminy i marihuany, czy raczej antybiotyków i środków przeczyszczających? Bo ja stawiałbym na to drugie. Ile niby można nauczyć się przez semestr?
Cytuj:
Jeśli niewiele wie, tak jak mówisz, to ja bym takim odbierał prawo do wykonywania zawodu. Medycyna jest specyficzną nauką, bo tutaj trzeba wiedzieć wszystko ze studiów.
|
Teoria teorią, a praktyka praktyką. Lekarze zwykle są specjalistami tylko w wybranym obszarze medycyny, a na reszcie znają się słabo. Dokładnie na działaniu leków to znają się lekarze lub farmaceuci, którzy ukończyli specjalizację w farmakologii. Na substancjach psychoaktywnych znają się też, jak mówiłem, psychiatrzy.
Cytuj:
To pomyśl, nie boli. Narkotyk ma 'dwie strony', dobrą, i złą. Dobra jest to ta, która dostarcza nam przyjemności, ma jakieś pozytywne działanie (którego i tak nie popieram). Zła jest taka, co robi później z organizmem.
|
Nie każdy. Powiedz mi, co takiego "robi później z organizmem" LSD, jeśli uda ci się znaleźć w jakimś poważnym źródle. A jeśli ludzie biorą narkotyki nie wiedząc o ich negatywnych skutkach, to już tylko wynik ich głupoty i braku edukacji (rzetelnej edukacji!) na ten temat w szkołach.