Zobacz pojedynczy post
stary 18-01-2009, 20:30   #616
Gonzo
Dinozaur
 
Gonzo's Avatar
 
Data dołączenia: 27 08 2003
Wiek: 33

Posty: 1,824
Stan: Niegrający
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
Co rozumiesz przez "zmieny neurologiczne"? Zmiany biochemiczne w mózgu to owszem, ale neurologiczne to już nie bardzo. Nadaktywność układu nerwowego to jest w trakcie działania amfetaminy, a potem wręcz przeciwnie. I jak zamierzasz powiązać "wypłukanie" wody, cokolwiek ma to znaczyć, ze wzrostem ciśnienia tętniczego? Mniej wody w organizmie = mniejsze ciśnienie. "Prowadzące do zapaści"? Chyba mogące w skrajnych przypadkach prowadzić, bo jakoś nie słyszę o feciarzach trafiąjących codziennie masowo do szpitali. Swoją drogą ja już nie wiem, czy mówisz o skutkach podczas działania amfetaminy, bezpośrednio po zakończeniu jej działania, czy o skutkach długotrwałego zażywania.
Zmiany neurologiczne następują po nadaktywności układu nerwowego, mogą niszczyć komórki nerwowe.

Psikus - wypłukanie wody z organizmu przy amfetaminie jest niewskazane, ponieważ ciśnienie staje się jeszcze większe. Wiąże się to bezpośrednio z zapaścią, dlatego większość fetoćpunów ma ze sobą zawszę butelkę wody.

Nie słyszysz o 'feciarzach', bo niestety o tym się albo nie mówi, ale te przypadki faktycznie są rzadkie (co nie zmienia faktu, że są, a o to chodzi).

Mówię o długotrwałym zażywaniu amfetaminy, niezależnie, czy zmiany zachodzą podczas zażywania, czy po zażyciu.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
I według ciebie uczył się tam o działaniu amfetaminy i marihuany, czy raczej antybiotyków i środków przeczyszczających? Bo ja stawiałbym na to drugie. Ile niby można nauczyć się przez semestr?
Nauczyć można się bardzo dużo, nawet nie to, że można - tylko trzeba, bo taki jest program nauczania. A no i owszem, lekarz uczy się także o działaniu narkotyków, a dokładniej czynnych związków chemicznych w nich zawartych.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
Teoria teorią, a praktyka praktyką. Lekarze zwykle są specjalistami tylko w wybranym obszarze medycyny, a na reszcie znają się słabo. Dokładnie na działaniu leków to znają się lekarze lub farmaceuci, którzy ukończyli specjalizację w farmakologii. Na substancjach psychoaktywnych znają się też, jak mówiłem, psychiatrzy.
Na działaniu leków zna się każdy lekarz, który może wypisywać recepty. :| Nie mówię, że wszystkich, ale większość leków powinien znać. Jeśli nie zna, to znaczy, że jest słabym lekarzem.

Co do psychiatrów - nie neguję tego, że znają się najlepiej. Ale podstawową wiedzę, powinien mieć każdy lekarz.

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
Nie każdy. Powiedz mi, co takiego "robi później z organizmem" LSD, jeśli uda ci się znaleźć w jakimś poważnym źródle. A jeśli ludzie biorą narkotyki nie wiedząc o ich negatywnych skutkach, to już tylko wynik ich głupoty i braku edukacji (rzetelnej edukacji!) na ten temat w szkołach.
Przykładowo może prowadzić do trwałych zmian w strukturach pomiędzy synapsami. Zazwyczaj ma to negatywny skutek. O, albo wspomnienie narkotykowe lub flashbacki jak kto woli, bardzo rzadkie co prawda, ale występuje - pojawianie się efektów narkotyku nawet i długi czas (lata również) po zażyciu.
Gonzo jest offline   Odpowiedz z Cytatem