Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Eikozlan
@up
-Przynajmniej nie muszę się martwić o wojne
-Nie muszę przy sobie nosić wuchte potów w obawie przed Pk
-Hunce kiedy chce
-Mam tam znajomych
-Nie wszyscy gracze na non-pvp są noobami, dużo osób jest takich którzy respektują other players
-Lubię grać na non
-Dlaczego mam zaczynać od 0 jak na Refugii mam juz full set dla palka itd. 
-Ceny na askarze są śmieszne a profit nie zawsze jest na + 
|
bez urazy mam 120ek na refugii i:
-questy to porażka a serwisy to jeszcze większa porażka (6h banshee quest huh),
-same cioty na spawnach, bog raidery=nie osiągalne,
-masa debili, na pęczki tibijskich kozaków i złodziei.
Tyle na ten temat ;p