Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Decade
plemiona, tibia jedna dupa, liczy sie bariera monitorow pomiedzy tymi dwiema osobami.
ja bym chyba nie umial nawet zaczac gadki w rl z osoba ktora znam tylko przez neta. w druga strone tak - ale z neta do rl to nie. moze dlatego to dla mnie dziwne. tym bardziej dziwne jest dla mnie to malzenstwo. no ale (niemal) kazda droga by sobie poruchac jest dobra.
|
E tam, ja poznałem taką ciotkę na forum Vatian'a aka Macieja (<3), który najpierw chciał mi najebać i mnie nie lubił (z wzajemnością), ale z czasem się to zmieniło i spotkaliśmy się na realu już kilka razy, bah, nawet mi piwo postawił! (bo mu za szatnię zapłaciłem w klubie ;/)
Bariery są po to, żeby je łamać.
