Ku mojemu rozczarowaniu Liverpool strzelił na 1:1. Asysta Torresa wyśmienita- trzeba przyznać.
@edit: Strasznie wyczerpujący mecz i dla L'poolu i do Evertonu. Szczególnie dla obrońców tych drugich.
Ostatnio edytowany przez Calen Futh - 25-01-2009 o 19:01.
|