Skoro już chcesz robić fake na podstawie Twilight to weź najpierw książkę, a dopiero potem się za to zabieraj. Film, w porównaniu do książki był beznadziejny, nie polecam. Obejrzałam tylko z ciekawości.
Powracając do tematu - fake jest beznadziejne. Po pierwszy - dzień dobry pisze się osobno. Po drugie osoba nie znająca książki/filmu nie połapie się w ogóle w Twej fabule. Pokazałeś tutaj tylko parę obrazków, które w ogóle się ze sobą nie łączą. Nie wspomnę już o samochodach...
A tak poza tym, Bella nie była blondynką...
__________________
"Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu."
S. J. Lec
|