Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Serious Sam
Jak to nie myśli? Uważasz, że większość ludzi jest po prostu głupia? Nie sądzę.
|
Jeśli opinia większości ludzi jest dla Ciebie wzorem, co jest dobre, a co złe, to nie mamy o czym rozmawiać. Ta większość ludzi łatwo daje sobą manipulować. Większość ludzi głosuje na partie, których programów nawet w przybliżeniu nie zna. Myślisz, że większość ludzi wyrabia swoje zdanie na temat marihuany na podstawie jakichś wiarygodnych informacji, czy zbiorowych przesądów?
Cytuj:
Osobiście uważam, że od tego, czy po marihuanie człowiek sięgnie po gorsze narkotyki, to tylko kwestia jego charakteru i osobowości itp. Jeden, na marihuanie może zakończyć, drugi natomiast postanowi sięgnąć po coś gorszego i to właśnie marihuana będzie temu winna.Dla tego- po co włazić w gówno, skoro można je ominąć?
|
Nie marihuana, tylko ten człowiek. Skoro tak mówisz, to czemu nie uwzględnisz alkoholu jako czegoś, co należy do tego "gówna"? Zresztą o marihuanie jako czynniku prowadzącym do mocniejszych narkotyków już rozmawialiśmy, nie chce mi się powtarzać. Czytałeś stare posty? No i co ma zacytowany przez Ciebie fragment z psychologia.edu.pl do tego, co napisałeś?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Corrnn
antidol lepszy 
|
Antidol zawiera kodeinę, to już jest opiat (opiaty - substancje wchodzące w skład opium). Oczywiście w działaniu przyjemny, ale lepiej z tym nie zaczynać, bo z opioidami jest tak, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.
A co do stwierdzenia, którym spowodowałeś nawrót dyskusji - chyba nie uważasz naprawdę, że ćpanie czyni Cię w jakikolwiek sposób lepszym od reszty? Lepszym to Cię może co najwyżej czynić otwartość umysłu w tej kwestii, ale to wcale nie musi mieć nic wspólnego z samym ćpaniem.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Frapper
Co do legalizacji alkoholu - w iranie jest zakazany kategorycznie (kara smierci). Nie wiem czy to kwestia religii czy wymyslu jakiegos mulatego przyjaciela ale opium przerzucaja tonami ;' ).
|
Religii. Opium w Azji pali się dosyć powszechnie od stuleci i nie stanowi to żadnego problemu. To tylko pokazuje, jak istotny jest wpływ kultury, w jakiej zostaliśmy wychowani, na podatność na uzależnienie. My obcujemy z alkoholem od dziecka i traktujemy go jako coś normalnego. Skutek? Alkoholizm stanowi pewien problem, ale większość ludzi potrafi czerpać przyjemność z okazjonalnego picia alkoholu bez większych konsekwencji. Kiedy Europejczycy przywieźli alkohol Indianom, ci stracili dla niego głowy.