No w sumie masz racje ;d no ale nie ma co porownywac Ameryki (kolebki rapu) do polski ;d to tak jak by porownywac Rosje pod wzgledem wielkosci do wysepki Pinkczu- Pinkczu xDD Tylko wiesz, skoro Ty tak uwielbiasz Eminema, to chyba nic nie da przekonywanie Cie do polskich mc's, bo i tak w glowie bedzie myśl (Ah ten Eminem <sex> i tak nikt mu nie dorowna ;d) Jeszcze Ci powiem ze nie znam sie na rapie z USA

to znaczy tylko klasyka, i to w niewielkich ilosciach, praktycznie same bity ;d (Simon Says, M.O.P)
Ale skonczmy ten beef Eminem vs Polscy MC ;d w koncu to temat o polskim hip hopie nieprawdaz?;d