30-01-2009, 20:11
|
#62
|
Zbanowany
Data dołączenia: 13 01 2009
Lokacja: Kraina zamków i jednego klucza...
Posty: 302
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor
Jest cała masa innych czynników wpływających na rozwój dziecka, co sprawia, że ta pierwsza para *może* okazać się znacznie lepsza pomimo swojej orientacji (która rzeczywiście jest tu cechą niekorzystną).
|
Właściwie to nie znam ani jednego pozytywnego przykładu na to, że homoseksualna para może wychować dziecko lepiej (chociaż znowu: co to znaczy dobre wychowanie?). Za to negatywy jak najbardziej: chociażby ostracyzm.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dobo
Kim do cholery jest "gejista"?
|
Cytuj:
Gejizm – Pogląd głoszący (nie wprost ma się rozumieć, ale w sposób stosunkowo mało zawoalowany), że osoby chore na homoseksualizm są mądrzejsze, piękniejsze, wrażliwsze, i w ogóle pod każdym względem lepsze od heteroseksualnych podludzi. W związku z tym faktem osobom cierpiącym na homoseksualizm po prostu należy się, jak psu zupa, szereg przywilejów prawnych (np. napaść na homoseksualistę ma być karana surowiej niż napaśc na heteroseksualnego untermenscha, podobnie np. testamenty h. mają mieć większą moc prawną), czy fiskalnych (mniejsze podatki poprzez rozciągniecie na h. przywilejów którymi cieszą się inne grupy, np. małżeństwa). Gejizm samozwańczo głosi że reprezentuje interesy homoseksualistów. Nie jest to jednak prawda. Osób cierpiących na tą przypadłość jest w Polsce zapewne grubo ponad milion i gdyby wszyscy, albo przynajmniej znaczna większość z nich zagłosowała na polityczną reprezentację gejizmu, to gejiści nie mieliby żadnych problemów w dostaniu się do sejmu i stworzeniu tam silnego klubu. A tak pozostają hałaśliwym i jazgotliwym, ale jednak marginesem.
|
http://pilaster.blog.onet.pl/2,ID354142791,index.html
|
|
|