Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wielkimanitu
Jak oczywiście wszyscy wiem, poszczególne płaty w mózgu homoseksualnego mężczyzny są podobne do płatów mózgu kobiecego (i odwrotnie; na Wikipedii jest to lepiej opisane, również tutaj, albo tu). Co do korzyści: ten "gen homoseksualizmu" w małych dawkach pomaga zbajerować partnerkę (kto lepiej zrozumie kobietę niż inna kobieta?); z niego też wzięło się "zniewieścienie". W "normalnych" dawkach powoduje pociąg do własnej płci.
|
No nie do końca ma to sens - różnice w psychice odmiennych płci wykształciły się właśnie dlatego, że są (były) korzystne. I jeśli mówimy o osobniku idealnie żeńskim (pod względem psychiki), to powinien pociągać go osobnik w 100% męski, a nie "zniewieściały". A co do różnic w budowie mózgu osób o odmiennej orientacji - lepiej nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków z tych badań, bo to są dopiero pojedyncze wyniki, które trzeba jeszcze potwierdzić innymi badaniami.
O tych spółkach... ja się kiedyś o tym uczyłem, ale nie pamiętam za bardzo. Ale to i tak na pewno nie daje takich samych uprawnień jak związek partnerski i jest znacznie bardziej skomplikowane. I co, jak taka para będzie się przedstawiać, to powie "to jest mój wspólnik" zamiast "to jest mój partner"?
A jak już temat idzie tak bardzo w stronę faszyzmu, to może jeszcze dorzucimy Żydów i Murzynów do dyskusji?