Zobacz pojedynczy post
stary 31-01-2009, 20:37   #243
Albertus
Użytkownik Forum
 
Albertus's Avatar
 
Data dołączenia: 07 07 2006
Lokacja: Siemiatycze
Wiek: 32

Posty: 1,787
Stan: Na Emeryturze
Imię: Moon Durus
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Candia
Poziom: 181
Skille: 29
Poziom mag.: 76
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
Podany przez Ciebie przykład pokazuje jedynie, że cechy fizyczne danej osoby nie są jedynymi, które decydują o zakochaniu się. To wciąż nie mówi nic o związku z *wolą* - niejedna zakochana osoba dostrzega przeróżne wady obiektu swoich uczuć, a mimo to uczucia nie gasną, następują jedynie chwile zwątpienia.

Ale ta droga chyba nie ma sensu, spróbuję Ci to wyłóżyć inaczej - powiedzmy, że w ramach udowodnienia swojej tezy zechcesz zakochać się w chłopaku. Potrafiłbyś? Nie w pierwszym lepszym, wybrałbyś sobie jakiegoś, który ma dużo pozytywnych cech. Ale i tak nie zakochałbyś się w nim dlatego, że byś chciał. Nie pociagają cię mężczyźni i koniec - nic nie poradzisz. Tak samo sprawa się ma z homoseksualizmem - sytuacja jest dokładnie odwrotna.
hmm ja jestem zakochany w dziewczynie i nie mogę sie odkochać a widzę wiele wad. ale nigdy przenigdy nie mógłbym sie zakochać w chłopaku , nawet jak by był idealny pod względem charakteru po prostu nie mógł bym odrzuca mnie , mogę z kolega wypić winko z biedronki , mogę mu pomoc sie bić ale nigdy bym nawet nie pomyślał ze mógłbym być w jakimś zakochanym...

dla mnie to jest jednym słowem "nienormalne"
__________________



Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer Pokaż post
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"
Albertus jest offline   Odpowiedz z Cytatem