[ajeja]

Truskawa, ban za masowe fragowanie?

Na pvp-enfo nie ma limutu, na pvp owszem, ale chodziło mi o pojedyncze próby a nie o robienie armagedonu

Mylisz sie. Ja gram na non pvp dlatego, żeby nie wyłapywać exp locków, nie być huntowanym za kolor outfitu czy level, żeby nie miec nie wiadomo jakich paymentów, "resp rules", być zmuszanym do zmiany serwera i uczestnictwa lub nie w wojnach....
Gdyby pvp wymagało skilla jak dawniej, i gdyby gra na serwerach pvp nie przypominała życia w reżimie totalitarnym, to już dawno bym się tam przeniósł.

I potwierdziłes tu tylko, że boisz się tego co napisałeś. Wolisz iść na non-pvp by nikt cie nie zabił itp. Jest ryzyko jest zabawa. Właśnie tu potrzebne są skille by nie dać się zabić, by nie być hunconym i zyć w zgodzie z innymi. Na thorii, gdzie dawniej wiecznie była wojna pewne osoby nie bały się tu przyjść i zacząć grać. Dzięki dyplomatycznemu podejściu są gildie, które są neutralne i nie muszą się obawiać o to, że zaraz wpadnie po niego 10 osób. Dlatego graj na non-pvp gdzie panuje sielanka, każdy włazi na respa każdemu gdzie 5 osób bije 1 frosta bo tak fajnie.

No widzisz, czyli jednak sobie na tym pvp niezbyt efektywnie radzicie z boterami, bo w każdej chwili moga przejąc stery i uciec.

Jakbyś czytał moje posty dokładnie to byś wiedział, że ja również boce, z umiarem i jestem w razie potrzeby blisko kompa, ale bocę tylko knightem.Mam także swojego palka, którym gram ręcznie i u nas panuja zgoda między botami i graczami, wystarczy chcieć.

Moje odpowiedzi na ten fragment mogą byc nieco mylne, bo ja nigdy nie musiałem sciągać w szkole.

Widocznie jesteś drugim Einsteinem, ale inni nie są tak zdolni i nie mają kasy na korki czy inne zajęcia

Ja raz czy dwa dawałem sciągać, ale później ignorowałem pasożyty. A gdy kumpel miał z czymś problemy to mu w wolnej chwili wyjaśniałem zagadnienie.

Ignorowałeś ich ok, ale czy donosiłeś na nich jak ściągali od kogoś innego? pewnie nie

Większości przedmiotów w szkole można się wykuć na pamięć. Do niektórych trzeba trochę ćwiczeń (częściowo przedmioty ścisłe), do innych nieco myślenia (wypracowania, języki). Zresztą są nauczyciele, są zdolniejsi koledzy, są rodzice czy Internet. Większość złych ocen to raczej wina samych uczniów (lenistwo, notoryczny brak nauki i ignorowanie szkoły, itp).

Oczywiście, że tak ale nie zawsze zapamiętasz wszystko i nie każde zadanie jest takie samo, nie wystarczy tylko podstawić do wzoru i gotowe, czasami trzeba skorzystać z innych nabytych wcześniej umiejętności, z którymi większość ma problemy. Ciekawe dlaczego większość osób trzęsie teraz portami jak matura z matmy ma być obowiązkowa?

Smutne, że trochę tymi życzeniami właśnie napiętnowałeś uczciwych graczy.

Chciałem uniknąć sytuacji by ktoś nie zarzucił mi, że dla mnie wszyscy gracze to boterzy

Powiedz to boterom, którzy przez większą część dnia zajmują wszystkie respy, choćby dragonów.

Tak się dzieje właśnie na non-pvp bo tam nie przyjdzie nikt by cię zabić, więc ci kolesie czują się bezkarnie, nie popieram notorycznego bocenia 15h na dobe, ale są sposoby by takich wyeliminować np trap, wystarczy samemu coś zrobić, a nie tylko użalać się na forum

Powiedz to kozakom z PvP, którzy nakładają paymenty za to że się hunci frosty.

I tu właśnie jest potrzebna dyplomacja bo rozmową da się wszystko załatwic, poza tym grając dłuzej na serwie poznajesz wiele osób, z którymi że tak powiem zaprzyjaźniasz się w grze, więc są oni tobie w stanie pomóc

Powiedz to ludziom z tego tematu, którzy zaczynają bluzgać gdy kończą im się argumenty.

Ale to wy głównie jedziecie po nas, że kradniemy wam expa, respy itp. Wystarczy sobie zając wcześniej respa i po kłopocie a to ze wlazisz dajmy na to o 15 i myslisz na dragi czekaja na ciebie to życzę powodzenia. Jak nie boter to inny gracz ci je zajmie.