Jak podaje Daily Mail Chelsea Football Club wygrała odwołanie złożone przeciwko czerwonej kartce Franka Lamparda, jakiej zawodnik nabawił się podczas spotkania z Liverpoolem FC. Sędzia meczu Mike Riley przyznał się w siedzibie FA do swojego karygodnego błędu.
Skandaliczna decyzja Raileya z drugiej połowy meczu w dużym stopniu wypaczyła losy tamtego spotkania. The Blues przegrali tamtą potyczkę w stosunku 0-2. Zachowanie sędziego zaskoczyło wówczas wszystkich, a powtórki telewizyjne jasno i wyraźnie pokazały, że faulu nie było, co więcej to Xabi Alonso faulował naszego pomocnika.
Pewnym rodzajem zadośćuczynienia jest dzisiejsza spowiedź Raileya i fakt, że Lamparda ominie trzy kolejkowe zawieszenie. Będzie więc dostępny w najbliższych trzech spotkaniach z Hull City, Aston Villą oraz w meczu FA Cup z Watfordem.
__________________
Wy macie historię, my ją tworzymy//
|