Temat: Subkultury.
Zobacz pojedynczy post
stary 04-02-2009, 17:25   #144
Thero
Użytkownik Forum
 
Thero's Avatar
 
Data dołączenia: 30 12 2004

Posty: 2,105
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Snopeczek Pokaż post
To, co nazywasz prawdziwym, dla nich może być zwyczajnie rzępoleniem na gitarce.
Bez sensu. Po co śpiewać, skoro chodzi jedynie o dobry bit i mocne uderzenie stopy plus odpowiednio wgrany hihat i bas.
Bez sensu. Muzyka powinna mieć przekaz. Muzyka to instrumenty, a nie jakieś programy komputerowe i beatmakery.

Pogląd każdego człowieka na tą sprawę jest zupełnie inny przecież. 'Techno' nie słucham, bo tak określasz chyba generalnie całą muzykę elektroniczną. Ale są poszczególne tracki, nie koniecznie typowej 'techniawki', które mi bardzo odpowiadają, odprężają, pobudzają.
Mam wrażenie, że Dr.Unknown specjalnie zaznaczył, że chodzi o gatunek techno, żeby nie odnosić jego wypowiedzi do całej muzyki elektronicznej. Ty tego lepiej nie zmieniaj, bo wydaje mi się, że za mało tej muzyki w życiu przesłuchałeś, żeby tak od razu oceniać.

@Topic
Generalnie żadna subkultura by mnie nie chciała przyjąć w swoje szeregi bo nie jestem ani modny ani stylizowany. Do innych subkultur nic nie mam, bo i tak by mnie pobili jakbym odważył się i coś powiedział. No może poza chłopkami krzyczącymi "Polska dla Polaków", ale to raczej związane z tym, że całego ogółu intelektualnego plebsu i płytkich pajaców nie trawię niż z uprzedzeniami co do cudzych poglądów. Nie chcę być zaatakowany przez nikogo, więc dodam, że nie odnosi się to do każdego. Krzyczenie po nocach "Polska dla Polaków" jest fajne i bardzo szanuję łysych dżentelmenów, którzy po czterech piwkach lubią szerzyć swoje poglądy w takiej konwencji. Pozdrawiam
Thero jest offline   Odpowiedz z Cytatem