Cytuj:
	
	
		| 
					Oryginalnie napisane przez Ulrikk  @LasooochMi bardziej przeszkadza jak banda długowłosych tru metali, którzy trzymają w ręce 'wino', którym bym nie napoił nawet największego wroga, biega po mieście w biały dzień, śpiewając honor, czy coś takiego..
 | 
	
 Nie spotkałem takich, lol. Ale współczuję, bo darcie mordy (niezależnie od przekazu i drącego się osobnika) na ulicy jest strasznie irytujące. To znaczy - sam winiacza piję i podrzeć mordę lubię, ale robię to na uboczu i w gronie znajomych, a nie w środku miasta (chociaż technicznie rzecz biorąc, moje ubocze jest gdzieś tam w środku miasta).