Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Snagoth
litawor albo na prawde nie skumales o co chodzilo Draggy_Slayer albo sie bawisz. Jemu chodzilo po prostu o to ze profesor palac marihuane za duzo ryzykuje, a nie chodzilo mu o to ze palenie przeszkadza w zdobyciu tytulu doktora czy profesora i tyle  a do pytania gdzie mialby nosic zielsko to chociazby od dila do domu 
|
Gówno ryzykuje. Tak jakby policja z psami chodziła po ulicach i sprawdzała każdego z przechodniów : d Zresztą, na oszukanie psów też są sposoby.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Snagoth
@litawor
co do wczesniejszego posta to zaufaj mi ze rozgloszenie wlasnych pogladow (tym bardziej na temat narkotykow/marihuany) dla wiekszej widowni jest bardzo trudne.
|
Trudne czy nietrudne, PR macie gówniany.
Cytuj:
i tak na prawde najwiecej dzieje sie wlasnie po cichu, zeby dopiero efekty mogly byc przedstawione gdy stana sie juz faktami
|
Gdyby było o tym głośno, mówiło się o tym - efekty byłyby dużo szybsze. A teksty "doceńcie to co robimy, to nie jest łatwe" możecie sprzedawać nastoletnim fanom.
Cytuj:
o prostu o wieeeeeelu naszych inicjatywach, pomyslach w trakcie realizacji nie wiesz dlatego rozmowa na ten temat nie ma sensu..
|
Skoro o nich nie słyszał, a jak widać coś o tej marihuanie wie, to jak najbardziej ma to sens. Skoro nawet tacy ludzie o waszych inicjatywach nie słyszą, to co dopiero ci, których do ich słuszności trzeba będzie przekonywać?