Nic nie stoi na przeszkodzie, zeby przekonac ludzi do kupienia chicken burgera i salatki zamiast bulki z dziwnym kawalkiem miecha aka hamburger + frytki do tego. Jestem pewien, ze przy odpowiednim marketingu sporo ludzi wybraloby pierwszy wariant, podobnie ze swiezym sokiem zamiast coli czy pozal sie Boze fanty.
|