Cytuj:
Oryginalnie dodany przez Holbar
To mój pierwszy post na tym forum więc witam wszystkich.
Zginołem tylko raz. Zaczynałem grę nową postacią, miałem wtedy 3 lvl. Wchodze sobie do jakiejś jaskini i chodzę szukam potworów i na nic nie moge trafić. W pewnym momencie spotykam Trolla. Byłem słaby nie miałem pożądnej broni i więdząc, że nie mam szans bo nawet próbowałem z nim walczyć, ale bezskutecznie postanowiłem się wycofać. Uciekam bez problemów aż tu nagle w takim wąskim przejściu (moja jedyna droga ucieczki) staje sobie dwóch kolesiów. Więc ja pisze spokojnie żeby się posuneli. Oni nic. Podbiega Troll i zaczyna mnie nawalać więc troche zestresowany krzycze "run run run", "plis", "go go go" itp texty. A te chamy stoją i się patrzą jak mnie zielony zabija. :evil:
I przez takich chamów zginołem pierwszy raz. Wprawdzie nie straciłem za wiele bo nie miałem porządnego sprzętu, ale nie miałem ochoty na Tibie przez jakiś czas.
|
Tak zwany passive PK, nigdy (chyba nigdy) nie był zakazany w pisanych zasadach, tak samo jak zabijanie na rooku, ale podpada pod trapping i czasem sie uda s****synów zbanować jak szybko counsa albo GMa znajdziesz (mialem postać z "killed on level 2 by a minotaur" i trafilem counsa zanim mnie ten mino dobił więc przynajmniej miałem trochę satysfakcji że nikogo przez pare dni tak nie zabiją)