1) Licencjat? Umm, to ja już wolałbym kupić pracę od magistra/doktora, mimo, że musiałbym zapłacić więcej.
2) Trzeba być idiotą, żeby kupować pracę maturalną - znane są przypadki takich ludzi. Wchodzą na prezentację, i nie wiedzą co mówić. Takiej kupionej pracy trzeba nauczyć się na pamięć, dlatego lepiej pisać własnoręcznie - samo zachodzi w pamięć.
3) Aha, no i trzeba być dosyć lipnym "absolwentem filologii polskiej", żeby oferować pisanie takich prac. Czysty idiotyzm.
|