A może z innej strony - to, że to wasze konta, jest oczywiste, ale czy nauczyciel jest w stanie to udowodnić? Jeśli nie, to jakim prawem daje wam karę (już pomijając, że to, co poza szkołą, powinno go wacława obchodzic)?
Ale co racja, to racja, zechce to was udupi. Z nauczycielem walczyć nie warto (chyba, że jest to swego rodzaju pół-koleżeńska (?) nienawiść i wzajemne wk*rwianie, jak w przypadku mnie i paru osób po jednej stronie i polonistki po drugiej - przynajmniej na lekcjach ciekawiej, bo zawsze na polskim zasypiałem).
__________________
If you come here... you'll find me. I promise.
|