Ostatnio taka niemiła (dla mnie)sytuacja. Ja mam w zwyczaju rozmawiac z moim kolega przez skajpa jak gramy razem (zeby nie pisac). Patrze a tu nagfle kolege wylogowalo wiec mu mowie do mikrofona ze laga mial albo kicka na to on nie wiem wylogowalo mnie po czym mu mowie ze sie zalogowal a on na to ze nie nie zalogowalem sie wiec konstrenacja haker! No to go do domka nie wpucszczam i dzielnie bronie kumpla dobytku ( i mojego skromnego). Niestety wszedl do domu i zaczol przeszukiwac no to kumpoel mowi przez mikrofon ze nie no stracilem postac to ja trudno sorry lom ale niestety straciles postac przepraszam probowalem bronic ale nie udalo mi sie na co on sie znowu loguje i krzyczy MAMY CIE. JA spocony przed kompem zaczolem sie smiac ale tak sie spenialem spocilem ze niewuiem co ehh nie zycze tego nikomu ufff
__________________
za dużo kb w podpisie
|