U mnie to samo było. Dwie osoby - chłopak i dziewczyna (on głównie) na forum naszej klasy wyzywali się z przekleństwami. Wychowawczyni raczyła nas poinformować o tym, że wie. Ziomal postanowił zatrzeć ślady - skasował klasę, zrobił nową z prywatnym forum.
BTW - xiądz co w mojej budzie uczy uważa go za najniższego konfidenta w szkole

Niezły kozak z niego (nie z księdza). Rzeczywiście, gość jest dość niski jak na szósta klasę.